Wieczna Walka
-Dobrze...Rzoumiem-westchnął Carter.-Projekt X...
-Wiedziałeś wcześniej?!-warknełam.
-Hunter...Dam ci prawo wyboru-zaczął.-Możesz wyjechać i zapomnieć o wszystkim...
-Nie!
-...albo walczyc z nami!
-Nie!
-Nie dajesz mi innego wyjścia...
Poczułam coś ciężkiego i wszystko się zamazało...
z.t
Offline