Wieczna Walka
Tadashi ma swoja własną olbrzymią komnatę. Ściany są w kolorze delikatnego błękitu, a podłoga z ciemnego drewna. W kącie stoi szafa, przy oknie naprzeciw drzwi biurko, pod ścianą kilka regałów z książkami, a przy ścianie po prawej stronie okna podwójne łóżko z kolumienkami.
Offline
Cain wprowadził Tadashi'ego i Saphirę do środka.
-Przepraszam, muszę was zostawić samych na chwilkę-mruknął niezadowolony i wyszedł.
Offline
Przewróciła oczami i rozejrzała się po komnacie .
Offline
-Nie tam go sobie wyobrażałem-usiadł na łóżku ze zrezygnowaną miną.- Caina.
Offline
Oparła się o parapet .
- No ale masz szczęście - powiedziała a grzywka zasłoniłą jej oko - Ja nie mam rodziców . A ty masz chciaż ojca ...
Offline
-Wydaje się taki... beztroski. Myślałem że mieszkańcy tych terenów są raczej... cisi, agresywni... zmimni.
Wybuchnął śmiechem.
Offline
Uśmiechnęła się .
- Ciekawe po co poszedł ...
Offline
Na parapet otwartego okna wskoczył jakiś wielki kot.
Poderwał się z łóżka i skoczył do Saphiry.
Pantera śnieżna zeszła leniwie z parapetu i zaczęła ocierać się o nogi chłopaka.
-Co..?
Offline
Skoczyła na łóżko . Kiedy to zobaczyłą wybuchnęła głośnym śmiechem . Upadła na łóżko w tył i zaczęła sie śmiać .
Offline
Do komnaty wpadł Cain.
-Ibilisi!-krzyknął.
Potem się uśmiechnął. Podszedł do pantery i złapał za obrożę, którą wyczuł gdzieś pod grubym futrem.-Ty diabełku...
Kot rozłożył się leniwie przed nogami Tadashi'ego, tak że żadna siła nie była w stanie go przesunąć. Chłopak sam zaczął się śmiać.
Offline
Ona nie mogła wytrzymać . Aż kilka łez pociekło jej po policzku . Usiadła i przetarła je nadal śmiejąc się .
Offline
-Co za uparte kocisko...-westchnął Cain.-Mam nadzieje że dacie sobie z nim radę. Naprawdę musze coś załatwić...-mruknął i znów wyszedł.
Offline
Skrzyżowała nogi i spojrzała na kota .
- Słodki kociak . - powiedziała
Offline
-Ta...-zaśmiał się.-Żywiołowy.
Offline
Uśmiechnęła się . Rozejrzała ponownie po komnacie . Po chwili wstałą i podeszłą do drzwi .
- Ciekawe po co poszedł twój ojciec ...
Oparła się obok drzwi o ściane .
Offline