Beżowy domek z ciemnoniebieskim dachem. Wnętrze jest pomalowane na jasny niebieski kolor.  Wewnątrz znajdują się łóżka, do każdego łóżka szafka nocna i półka nad nim. Są jeszcze dwie łazienki.

Kiedy szłą w tą stornę usłyszała muzykę . Wiedziała że się zaczęło . Na schodach siedziała kath i donn . On ją obejmował i mówił jej coś na ucho . Zrobiło mi się smutno ale uśmiechałam się .
- Ej zakochańcy ! Przybyła królowa dyskoteki ! - zaśmiałam się
- Siema Saphiś - krzyknęła Kali i wciągnęła mnie . Nie tylko nasza ferajna tam była . Był tam też axel , tasha i wiele innych osób . Zaczęła tańczyć razem z dziewczynami . Z kali i suzzie.

Tańczyłam dalej. Po jakiejś godzinie wyszłam na dwór i stanęłam obok drzewa . Usiadłam opierając się o nie . Oddychałąm bardzo szybko .
- Męczące .

Ruszyłą w stronę lasu nie mając nic innego do roboty .
z.t

- Jestes wreszcie - krzyknęła kali kiedy weszłam
- Taa ... - powiedziałam - tańczmy bo nic nam innego nie pozostało .
- No chyba że idziemy do mnie i robimy babski wieczorek - zaśmiała się
- ty ... dobry pomysł
- Suzzie ! Kali choćcie !
Ruszyłyśmy w czwórke do domku powietrza .
z.t