- Smoczy Jeźdźcy http://www.dragons-world.pun.pl/index.php - Mroczne obszary http://www.dragons-world.pun.pl/viewforum.php?id=24 - Polana walki http://www.dragons-world.pun.pl/viewtopic.php?id=130 |
Saphira - 2012-09-18 15:53:36 |
Wielka polana na której zginęło wielu . |
Saphira - 2012-09-18 15:54:11 |
Jej koń stanął na środku polany . Dziewczyna trzymała miecz tadashiego . Czekała . |
Saphira - 2012-09-18 15:58:03 |
Na szarym koniu weszła na polane Selene . |
Saphira - 2012-09-18 16:02:13 |
Po kilku chwilach ona i jej siostra walczyły na ziemi . Jeden i drugi koń leżał martwy na ziemi . |
Saphira - 2012-09-18 16:10:23 |
Po chwili rzuciła siostre na ziemie . Z ust Selene lało się pełno krwi . |
Saphira - 2012-09-18 16:15:43 |
Po chwili dziewczyna siedziała w ludzkiej postaci i wpatrywała się szeroko otwartymi oczami w porozrywane i spalone szczątki swojej siostry . |
Saphira - 2012-09-18 16:26:43 |
Dlaczeg nie czuje tego dopełnienia ? Dlaczego ?! |
Saphira - 2012-09-18 16:31:41 |
Zaczęła się śmiać . Jetseś Chora ! Sadysta ! |
Saphira - 2012-09-18 16:38:23 |
Leżała bez ruchu wpatrując się w niebo . Zaczał padać deszcz . |
Saphira - 2012-09-18 16:55:43 |
Usiadła i spojrzała w niebo . Z jej oczu lały się łzy . Czuła zimno . Skuliła się i patrzyła przed siebie . |
Saphira - 2012-09-18 17:01:37 |
Zamknęła oczy i schowała twarz w dłoniach . |
Saphira - 2012-09-18 18:06:39 |
Było jej zimno . Czuła jak z jej ran leje się krew . Więc czemu nic nie robiła . |
Saphira - 2012-09-19 05:13:32 |
- Tadashi Wróć ! - jej głos odbił się echem wokół . |
Saphira - 2012-09-19 16:04:42 |
Wstała . Wskoczyła na najbliżse drzewo . Liście sprawiły że nie kapało wogóle wodą . Zasnęła na gałęzi z mieczem w dłoni . |
Saphira - 2012-09-19 17:28:13 |
Ponownie siedziała przy martwej róży starając się ją ożywić . Jeden płatek był żywy . Czerwony niczym krew . |
Tadashi - 2012-09-19 17:57:15 |
Wbiegł na polanę i zobaczył ja na drzewie. Nic, co było wokół go nie obchodziło. |
Saphira - 2012-09-19 17:58:53 |
Leżała dalej . Byłą nieprzytomna . Jej jedynym pragnieniem była śmierć ... |
Tadashi - 2012-09-19 18:00:14 |
Zmienił się. |
Saphira - 2012-09-19 18:00:59 |
Otworzyła gwałtownie oczy . |
Tadashi - 2012-09-19 18:04:32 |
Oczywiście ją złapał. Odstawił ją i nie czekając na nic, zatracił się w pocałunku. |
Saphira - 2012-09-19 18:06:14 |
Na samym początku nie wiedziała co się dzieje . Ale te usta poznałą by wszędzie . |
Tadashi - 2012-09-19 18:10:00 |
Przytulił ją do siebie mocno, głaszcząc po włosach i plecach, a po jego policzkach spływały łzy. |
Saphira - 2012-09-19 18:11:15 |
- Myślałam ... -szepnęła . |
Tadashi - 2012-09-19 18:13:21 |
-Bo to prawda. Umarłem. Ale wróciłem... a to tylko dlatego... że Marvel się poświęcił-szepnął. |
Saphira - 2012-09-19 18:15:16 |
Z jej oczu poleciały łzy . |
Tadashi - 2012-09-19 18:17:27 |
-Nie mówię, że dobrze zrobiłaś...-złapał ja za ręce i otulił ramionami stając za nią.-Ale jestem tu... i tylko to się liczy. Że jesteśmy tu razem... |
Saphira - 2012-09-19 18:19:28 |
- Ale ... - jęknęła . |
Tadashi - 2012-09-19 18:30:12 |
-Saph, na litość boską, dla ciebie pobiłem archanioła!-parsknął śmiechem i pocałował ją koło ucha. |
Saphira - 2012-09-19 18:32:11 |
Uśmiechnęła się i zaśmiała się . Jej serce powoli wracało do normy . Zamruczała niczym kot . |
Tadashi - 2012-09-19 18:35:04 |
-Wciąż nie mogę pojąc, jak to się stało...-wyszeptał jej do ucha.-To się stało tak szybko... w Krainie Śmierci... spotkałem Trevora. Nie mogę uwierzyć... że udało mi się wrócić. |
Saphira - 2012-09-19 18:36:50 |
- Ja nie mogę uwierzyć że wróciłeś . - szepnęła . |
Tadashi - 2012-09-19 18:42:42 |
-Widzisz... jedno mrugnięcie... bym zniknął. Dłuższy czas i ból... bym wrócił. Kocham cię... |
Saphira - 2012-09-19 18:44:14 |
- Zawsze wracasz ... jestem twoi magnesem - szepneła z uśmiechem całując go w polik i zbliżając się do ust . |
Tadashi - 2012-09-19 18:47:11 |
-Największy ból... to było patrzeć jak cierpisz... wtedy w zamku... nad moim ciałem...-pocałował ją delikatnie. |
Saphira - 2012-09-19 18:48:22 |
- Widziałeś to ? - spytała szeptem . |
Tadashi - 2012-09-19 18:52:53 |
-Tak. Nie mogłem znieść tam ani chwili wiedząc, że widziałaś jak umieram...-głos miał tak przepełniony smutkiem, że wydawał się błagalny. |
Saphira - 2012-09-19 18:54:30 |
- Chciałam umrzeć ... iść do ciebie ... ale najpierw ... musiałam się zemścić ... teraz kiedy spałam ... myślałam tylko o tym że kiedy się obudze ... chce być tam gdzie ty - szepnęła . |
Tadashi - 2012-09-19 18:57:27 |
-Ale teraz jesteśmy tu razem... i nic nie zmieniajmy. |
Saphira - 2012-09-19 18:59:06 |
- Chciałabym ... z tobą uciec ... daleko ... daleko stąd - szeptała . |
Tadashi - 2012-09-19 19:02:05 |
-Ja nie wrócę do obozu. Niech zostanie tak jak jest. Selene mnie zamordowała. Nie żyję-uśmiechnął sie lekko.-Nie chcę tam wracać. |
Saphira - 2012-09-19 19:03:13 |
Uśmiechnęła się . |
Tadashi - 2012-09-19 19:06:08 |
-A więc może... zechciałabyś... zostać moja królową... i zasiąść obok mnie na tronie...?-wyszeptał całując ją. |
Saphira - 2012-09-19 19:08:19 |
Znieruchomiała . Czy to jest to o czym myśle ?! |
Tadashi - 2012-09-19 19:10:58 |
-Połączymy królestwa... i będziemy razem-uśmiechnął się. |
Saphira - 2012-09-19 19:11:48 |
- NA zawsze - szepnęła . |
Tadashi - 2012-09-19 19:14:55 |
-Wiesz że nie jesteś jeszcze pełnoletnia? Trochę poczekamy...-parsknął śmiechem i pocałował ją. |
Saphira - 2012-09-19 19:15:23 |
- Oj tam oj tam - zaśmiała się . - Tylko rok różnicy ! |
Tadashi - 2012-09-19 19:18:49 |
-Oświadczynom powinny towarzyszyć podarunki... ale ja nic dla ciebie nie mam... |
Saphira - 2012-09-20 05:17:01 |
Pocałowałą go . |
Tadashi - 2012-09-20 13:14:27 |
Jesteś największym idiotom jakiego znałem... Tsaa... jesteś wspaniały! |
Saphira - 2012-09-20 13:27:20 |
Przytuliła się kładąc mu głowę na ramieniu . Nie przeszkadzał jej deszcz i zimno . |
Tadashi - 2012-09-20 17:06:56 |
Zamruczał jak kot i zaczął gładzić ją po włosach. |
Saphira - 2012-09-20 18:18:40 |
- A ja ? - spytała retorycznie - Ja bym umarła ... z tęsknoty ... |
Tadashi - 2012-09-20 18:23:15 |
-Teraz już nie musisz...-pocałował ją w czoło, a potem znów gładził po mokrych włosach.-Chodźmy stąd. Jeszcze się przeziębisz... |
Saphira - 2012-09-20 18:24:58 |
- Eh ... - westchnęła - Nie jestem z cukru . Nie rozpuszcze się - zachichotała . |
Tadashi - 2012-09-20 18:36:31 |
-A jednak jesteś taka słodka...-uśmiechnął się i pocałował ją. |
Saphira - 2012-09-20 18:51:02 |
Dlaczego on zawsze zachowuje się jak bóg ?! On jest bogiem ... moim bogiem ... |
Tadashi - 2012-09-20 18:57:01 |
-A ty moja mała księżniczką... która zawsze nade mną czuwa. |
Saphira - 2012-09-20 18:58:16 |
- Aż taka mała nie jestem - zaśmiała się . |
Tadashi - 2012-09-20 19:02:41 |
-Wiesz jak ja się głupio czuję, kiedy zawsze mnie ratujesz? Taka sierotka ze mnie... W sumie, teraz to nawet prawda. |
Saphira - 2012-09-20 19:04:52 |
- Cicho ! - zakryła mu usta palcem . - ty także mnie ratowałeś ... wielokrotnie ... |
Tadashi - 2012-09-20 19:07:00 |
-Yhym...-mruknął i pocałował ją. |
Saphira - 2012-09-20 19:09:24 |
- Zamek ... zamek mojej matki - pociągnęła go za sobą . |
Tadashi - 2012-09-20 19:12:49 |
z.t |